Okiem rowerzysty / Portrety

Nigdy nie jadę drugi raz tą samą trasą

Nigdy nie jadę drugi raz tą samą trasą

Gregor ( Smerf) Kozauer lat 62, obywatel Niemiec o polskich korzeniach. Zamieszkały w Ingolstadt w Bawarii. Rozwiedziony ojciec dwójki dorosłych dzieci: Jessica i Justin. Legitymuje się niepełnym wyższym wykształceniem technicznym. Pracuje w ośrodku rozwojowym BMW-u, przy programowaniu i kodowaniu audio modułów.
Wśród zainteresowań wskazuje na fotografie, majsterkowanie, kolejnictwo – szczególnie interesują go lokomotywy parowe, lubi także hodować rośliny doniczkowe. Poza tym – jak sam mówi – cały wolny czas poświęca na jazdę na rowerze. Gregor w odróżnieniu od światowych tendencji w konstrukcji rowerów, gdzie dąży się do redukcji ich masy, hołduje zasadzie, że im rower cięższy, tym lepszy. Jeśli więc nawet stanie się posiadaczem w miarę lekkiego roweru, to koniecznie musi go konstrukcyjnie dociążyć. A ponieważ lubi materiały naturalne, to w oparciu o nie udoskonala co się da, między innymi zawieszenia do sakw. Co zaś najciekawsze, zawsze ma bardzo silne i wyraziste uzasadnienie dla owych modyfikacji. No cóż, doświadczenie w ośrodku rozwojowym BMW, to nie w kij dmuchał, tym bardziej że jego marzeniem samochodowym jest Dacia Dokker!

Od kiedy uprawiasz turystykę rowerową?

Intensywnie od 4 lat. Jednak już 38 lat temu dużo jeździłem, ale to były tylko wyjazdy dzienne; przez wiele lat jeździłem do pracy – 16 km w jedną stronę.

Od czego to się zaczęło?

Cztery lata temu zaczęło się, po pobycie na rehabilitacji nóg.

Dlaczego lubisz jeździć na rowerze?

Połączenie turystyki z aspektem zdrowotnym: miękkie obciążenie nóg – dużo to lepsze niż bieganie. Poczucie wolności, obcowanie z naturą, świeże powietrze, witamina D. Jeżdżąc na rowerze korki na drodze nie interesują mnie. Tymczasem do pracy jeżdżę samochodem, 80 km w jedną stronę – i codziennie napotykam korki na autostradzie.

Czego nie lubisz w jeździe na rowerze?

Jazdy na ruchliwej szosie bez ścieżki rowerowej i z brakiem pobocza (np. Polska, Chorwacja, Czarnogóra) – braku kultury u kierowców. Mam też taką zasadę, że nigdy nie jadę drugi raz tą samą trasą. Tego nie lubię. Zawsze musi być coś nowego. Powtarzanie znanej mi trasy to nuda.

Co czujesz kiedy masz do pokonania wymagający podjazd?

Jeśli kolano mnie nie boli – to jest OK, nawet lubię takie wyzwania.

Po jakich drogach najbardziej lubisz jeździć?

Stare linie kolejowe przerobione na ścieżki rowerowe, ścieżki rowerowe wzdłuż rzek i kanałów wodnych, leśne drogi.

Park Naturalny doliny rzeki Guadiana, Alentejo, Portugalia

Największy sukces w jeździe na rowerze?

W kwietniu 1991 roku jechałem w pojedynkę przez 12 godzin, przy plus 2 stopniach. Pokonałem wówczas 210 kilometrów. Tego rekordu nigdy nie pobiłem.

Ile kilometrów miesięcznie przejeżdżasz na rowerze?

Biorąc pod uwagę wyłącznie ubiegły rok to – narastająco:
styczeń – 713 km,
czerwiec – 2.010 km,
całoroczny przebieg – 15.700 km, z tego 5638 km na elektrycznym.

Czy uważasz, że najlepiej jeździ się na własnym rowerze?

Oczywiście, wszystko jest na mnie ustawione. Co nie jest takie proste, ponieważ optymalne ustawienie roweru trwa parę dni.

Kiedy zaczynasz /kończysz sezon rowerowy?

Ja nie zaczynam i nie kończę, tylko jeżdżę przez cały rok.
W zimie mniej, dzień jest krótszy i przy minusowych temperaturach nie chcę zbyt długo jeździć.

Twoje rowerowe marzenie?

Jest ich wiele i po spełnieniu jednych ciągle dochodzą nowe. Planuję, że w tym roku przejadę:

– nad rzeką Łabą od granica czeskiej do Cuxhaven,
– nad kanałem wodnym łączącym Bałtyk z Morzem Północnym,
– wzdłuż rzeki Weser,
– w Alpach od Bodensee do Berchtesgaden,
– linią kolejową w Hessen.

Plany mam obfite, ale co z tego wyjdzie zobaczymy.

Czy podróże rowerowe są dla każdego?

Na pewno nie, każdy musi sam wiedzieć co chce i co mu sprawia frajdę. Dla mnie taka forma turystyki jest najlepsza.

Mertola, Alentejo, Portugalia

Razem  czy osobno

Jaki stosunek do Twojej pasji rowerowej ma Twoja najbliższa rodzina?

Od wielu lat jestem rozwiedziony, pamiętam, że moja ex-żona nie lubiła turystycznie jeździć rowerem. Praktycznie zaś, do sklepu owszem. Syn nie bardzo, za to z córką robimy nawet kilkudniowe wyjazdy.

Kto kogo zachęcił do jazdy na rowerze?

Chyba częściowo ja.

Jak na Twoją jazdę na rowerze zapatrują się bliżsi znajomi i szersze środowisko?

Bardzo różnie, w zależności od własnego zainteresowania jazdą rowerem.

bardzo ciężko znaleźć kogoś, kto ma czas, chęć

Czy opowiadasz znajomym o dokonaniach rowerowych, które są dla Ciebie ważne?

Tak opowiadam, tym których to interesuje.

Zambujeira do Mar, Portugalia

Czy na co dzień ktoś z Twoich znajomych jeździ z Tobą na rowerze?

Nie, jest bardzo ciężko znaleźć kogoś, kto ma czas, chęć , oraz podobne cele.

Stajnia pełna rowerów

Ile masz rowerów w domu i jakie marki i typy?

W kolejności ich ważności i częstotliwości używania:

Cube Travel Man 29´´
Cube Reaction Hybrid Ebike 29´´
Apollo Mountainbike 26´´
Pininfarina Mountainbike 26´´

Na którym z  tych rowerów lubisz najbardziej jeździć i dlaczego?

Najczęściej używam roweru Cube Travel Man 29´´. Kiedy jednak wiem, że jadę w góry, albo kolano zaczyna dokuczać, to biorę  Cube Reaction Hybrid Ebike, czyli rower ze wspomaganiem elektrycznym. Pozostałe rowery to zabytki, które trzymam ze względów sentymentalnych, bo z każdym wiąże się jakaś ważna dla mnie historia. 

Gdzie przechowujesz rower?

W piwnicy

Czy dbasz o swój rower i na czym to „dbanie polega”?

Przede wszystkim smarowanie i czyszczenie łancucha – 2 razy tygodniowo przy codziennej jeździe.

Czy potrafisz zrobić „coś przy rowerze?

W zasadzie wszystko, oprócz prawdziwego centrowania koła i wymiany płynu hamulcowego.

Jeśli „tak”, to co to jest?

Wymiana kasety, klocków hamulcowych, łańcucha, szprych. Zawsze mam przy sobie zestaw narzędzi – nigdy nie wiadomo co, gdzie i kiedy ?

Czego najbardziej nie lubisz robić przy rowerze?

???

Które konstrukcyjne elementy roweru są – w twoim przekonaniu – kluczowe  dla efektywnej i wygodnej jazdy na rowerze (np. siodło, koła itp.)?

Siodło pasujące do szerokości kości miednicowej i jego ustawienie. Kierownica koniecznie z rogami – wiele godzin na rowerze i oczywiście jej ustawienie. Stosunkowo szerokie opony – 2,25´´i automatycznie 29´´ koła. Wreszcie sprawne hamulce.

Wakacje na rowerze

Od ilu lat spędzasz urlop aktywnie, jeżdżąc na rowerze?

Od czterech lat.

Kiedy i gdzie wyjechałaś pierwszy raz?

W 2016 roku. Wyjechałem z domu w Ingolstadt i dojechałem wpierw do źródła Nysy w Czechach, a następnie dalej z biegiem Nysy Łużyckiej, później Odry, do Świnoujścia, ścieżką rowerową wzdłuż Odry i Nysy po niemieckiej stronie. I dalej do mojego miasta rodzinnego Nowej Soli. W sumie przejechałem wówczas 1743 km w ciągu 19 dni.

Co Tobie najbardziej odpowiada w grupowych wyjazdach rowerowych?

Rozmowy po polsku i kontakt z ciekawymi ludźmi.

Monsaraz, Alentejo, Portugalia

Czego w takich wyjazdach nie lubisz?

Długich przerw np. na obiad.

Najciekawsze wydarzenie na grupowym wyjeździe rowerowym?

Mam w pamięci dwa takie wydarzenia:

– Ostatni dzień na trasie w Albanii (podjazd, z typu monster, na końcu).
– Zwiedzanie Lizbony na rowerze (Portugalia)

Lizbona, Portugalia

Czy masz jakieś ulubione trasy rowerowe?

Na wyspach alandzkich. Trasa wzdłuż Dunaju na odcinku Ingolstadt – Neuburg.

Gdzie chciałbyś – w najbliższym czasie – wyjechać na rowerze?

Z domu do Morza Północnego – ścieżka rowerowa wzdłuż rzeki Łaby, i z powrotem inną drogą do domu.

Czy poza jazdą na rowerze uprawiasz jakieś inne formy turystyki aktywnej?

Obecnie nie.

Zobacz także