Dowiedz się więcej o miejscach,
do których dotrzesz
Dzielnice Lizbony
Dziś dzielnice Lizbony bardzo różnią się od siebie.
Alfama, najstarsza i jedyna, która nie ucierpiała podczas trzęsienia ziemi, tak jak i kiedyś, dziś zamieszkiwana jest raczej przez biedniejszych. To tradycyjna dzielnica rybaków, właścicieli tawern, i małych sklepików. Wielowiekowe kamienice, ustawione bardzo blisko siebie wzdłuż krętych i wąskich uliczek, z kobietami w oknach, biegającymi dziećmi, mężczyznami przesiadującymi w licznych tawernach. Ze względu na bardzo starą konstrukcję, niektóre mieszkania nie są wyposażone w łazienki, a mieszkańcy korzystają z publicznych toalet.
Kolejnymi najstarszymi dzielnicami, o podobnym klimacie, jest Graça i Mouraria, pochodząca z czasów mauretańskich. To tutaj najprawdopodobniej narodziło się fado.
Tutaj melancholijne pieśni pełne saudade śpiewali Maurowie tęskniący za pięknymi czasami sprzed okupacji Chrześcijan. Lub żeglarze, którzy przebywając długie lata poza ojczyzną, wracali i właśnie dzielnica mauretańska była ich ulubionym miejscem. Niektórzy twierdzą, że dziś tylko tutaj przetrwało prawdziwe lizbońskie fado. Tutaj też wyrosła pierwsza legendarna śpiewaczka fado Maria Severa, a później, znana obecnie na całym świecie Mariza. Kamienice, w których żyły obie Panie są oznakowane stosownymi tabliczkami.
Bairo Alto – za czasów wielkich odkryć zamieszkała przez arystokrację, z pałacami i kamieniczkami pokrytymi azulejos, dziś to dzielnica wielu kultur, z mnóstwem graffiti, raczej zaniedbana, gwarna, pełna knajpek i barów fado – tutaj w labiryncie uliczek, ciągnących się w górę i w dół, toczy się nocne życie Lizbony.
Po odbudowie miasta przez Pombala, sprowadzili się tutaj intelektualiści. Już w latach 80. tych XX wieku dzielnica stała się miejscem spotkań różnych klas społecznych- adwokatów, artystów, prostytutek – siedzieli wspólnie w barach, śpiewając fado, popijając tradycyjną wiśniówkę – nazywaną ginginha i spiskując przeciw dyktaturze.
Baixa – najbardziej zniszczona przez trzęsienie ziemi, została zbudowana przez Pombala od nowa, w kształcie prostokąta z symetrycznymi uliczkami. Dziś to komercyjne, bardzo tłumnie odwiedzane miejsce.
Sąsiadująca z Baixa Chiado – po trzęsieniu ziemi odbudowana została jako dzielnica kulturalna, z muzeami, teatrem, operą, licznymi kawiarniami – dzisiaj staje się najmodniejszą i najdroższą dzielnicą Lizbony.
© Copyright by Biuro Turystyczne Rowerzysta-Podróżnik
Najbliższe wyjazdy rowerowe
Odwiedź nas w mediach społecznościowych
